Przydomowe oczyszczalnie ścieków i szamba na unijnym celowniku

Unia Europejska zmienia obowiązujące zapisy Dyrektywy Ściekowej i zwraca szczególną uwagę na indywidualne systemy gromadzenia ścieków. Chce wprowadzić restrykcyjny monitoring szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków, by zminimalizować zanieczyszczenie środowiska ze źródeł punktowych. Będą kontrole…

Z poprzednią Dyrektywą Ściekową wiąże się fakt wydzielania tzw. aglomeracji, które łączą miejscowości perspektywicznie obsługiwane przez jeden system kanalizacyjny. W przypadku Aglomeracji Brzeg poza samym miastem mamy całą Gminę Skarbimierz oraz część Gminy Olszanka, Lewin Brzeski, Lubsza, a nawet Gminy Oława. Ujęte są wszystkie miejscowości, które w założeniu miały oddawać ścieki na brzeską oczyszczalnię. Na chwilę obecną, w znacznej mierze dzięki finansowemu wsparciu z Unii uzyskanym na budowę setek kilometrów kanalizacji, nasza Aglomeracja ma bardzo wysoki współczynnik skanalizowania.

Znaczy to tyle, że zdecydowana większość mieszkańców jest obsługiwana przez system kanalizacji zbiorczej. Poniekąd taki był sens dyrektywy – wyrównać standard życia ludzi i zapewnić im dostęp do sieci kanalizacyjnej. Należy pamiętać, że jeszcze w pierwszej dekadzie najpopularniejszym rozwiązaniem w większości okolicznych wsi były szamba, a niejednokrotnie wpuszczanie ścieków do rowów. Choć w założeniu preferowanym systemem kanalizacji była kanalizacja zbiorcza, to Unia dopuściła także przydomowe oczyszczalnie ścieków jako formę alternatywną. W Aglomeracji Brzeg jest trochę takich przypadków. Poprawiona Dyrektywa ściekowa nakłada na nie teraz restrykcyjne przepisy dotyczące stopnia oczyszczania – analogiczne jak w przypadku systemów zbiorczych. Dodatkowo wszystkie takie obiekty mają być ujęte w specjalnym rejestrze i poddawane kontrolom. Właściciele, którzy nie zdecydowali się do tej pory na wpięcie do kanalizacji, gdyż mieli swoją oczyszczalnię, muszą się poważnie zastanowić czy warto ryzykować kary, jeżeli ścieki nie są oczyszczone do wymaganych parametrów.

Aglomeracja Brzeg wciąż się rozwija. Powstają nowe osiedla i nieraz bywa tak, że we wstępnej fazie nie ma tam jeszcze poprowadzonej sieci kanalizacyjnej. Ludzie, którzy się wybudowali, radzą sobie ze ściekami. budując szamba lub przydomowe oczyszczalnie. Tak było chociażby w przypadku miejscowości Żłobizna, która od kilku lat intensywnie rozbudowuję się w kierunku Skarbimierza, podczas gdy kanalizacja w nowej części funkcjonuje od 2020 roku. Gros ludzi dość szybko skorzystało z możliwości wpięcia w nowy system, ale szacuje się, że 1/3 wciąż zwleka, korzystając z indywidualnego rozwiązania. Koszt podłączenia do kanalizacji ponosi właściciel, co pewnie wpływa na trudność w zdecydowaniu się na przejście na system zbiorczy. Gminny Plan Zagospodarowania Przestrzennego jasno określa, że tam, gdzie jest kanalizacja, szamba winny być zlikwidowane. Gmina ma prawo podjąć działania to egzekwujące. Oczyszczalnie przydomowe teoretycznie mogą pozostać, ale w świetle nowych przepisów istnieje ryzyko, że okażą się nie wystarczająco skuteczne, a za tym pójdą kary za zanieczyszczenie środowiska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *