Blok operacyjny w brzeskim szpitalu pracuje pełną parą. To jedna z ważniejszych inwestycji ostatniej dekady

Nowy blok operacyjny wraz ze sterylizatornią uruchomiony został w 2019 roku i stanowił niezbędny element dla rozwoju Brzeskiego Centrum Medycznego. Dziś, po blisko 5 latach funkcjonowania bloku, rokrocznie odnotowywany jest wzrost liczby operacji i zabiegów. Pacjenci coraz częściej wybierają brzeski szpital.

– Od 2020 roku nasz personel na bloku pracuje od rana do późnych godzin popołudniowych – mówi dyrektor BCM-u, Kamil Dybizbański. – Liczba operacji systematycznie rośnie, wszystkie nasze oddziały zabiegowe odnotowują rokrocznie o kilkanaście procent więcej zabiegów w porównaniu z poprzednim okresem. Mamy nowoczesny blok, który był niezbędny dla rozwoju naszego szpitala.

Warto podkreślić, że w dawnych pomieszczeniach operacyjnych wykonywano o połowę mniej zabiegów niż dzisiaj. Dla porównania w 2016 roku wykonano ich niecałe 2 tysiące, a w 2022 już dwa razy więcej. Miniony rok to liczba 3,5 tys. wszystkich operacji. Im więcej zabiegów, tym więcej pieniędzy dla szpitala.

– Wszystkie nasze oddziały korzystające z bloku generują od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych dochodu. Wzrost liczby zabiegów odnotowują wszystkie oddziały zabiegowe – dodaje Dybizbański.

Nowy blok operacyjny jest całodobowym zabezpieczeniem dla pacjentów oddziałów oraz nagłych przypadków ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Warto podkreślić, że inwestycja kosztowała 20 milionów złotych, a sfinansował ją Powiat Brzeski.

– O konieczności budowy nowego bloku operacyjnego mówiło się od dawna. Szkoda, że poprzednie władze powiatu nie zadbały o jakiekolwiek środki zewnętrzne na jego realizację – przypomina starosta Jacek Monkiewicz. – Musieliśmy zaciągnąć kredyt, żeby sfinansować rozpoczętą przez poprzedników budowę. Pożyczkę spłacamy do dziś i będziemy ją spłacać jeszcze wiele lat. Jednak jak widać, była to nie tylko największa, ale również jedna z najbardziej potrzebnych inwestycji powiatowych.