1 maja na Stadionie Miejskim w Grodkowie został rozegrany mecz finałowy Pucharu Polski na szczeblu terytorialnym. W spotkaniu tym GKS Grodków zmierzył się z Polonią Domaszowice. GKS Grodków zajmuje 4. pozycję w tabeli grupy 3 A klasy, podczas gdy Polonia Domaszowice 10. pozycję w tabeli grupy 2 A klasy. Wydawałoby się, że to GKS będzie faworytem, jednak grupa grupie nierówna, zanosiło się więc na niezłe widowisko.
Pogoda dopisała, a miłośnicy futbolu wypełnili trybuny. GKS nie zawiódł swoich kibiców. Od początku spotkania przejął inicjatywę i nie wypuścił jej do końcowego gwizdka, choć trzeba przyznać, że piłkarzom Polonii również nie brakowało bojowego ducha. Skuteczność jednak była po naszej stronie.
Już w 11. minucie spotkania Dawid Schie zdobył pierwszą bramkę z rzutu karnego i Grodków wyszedł na prowadzenie (1:0). Niespełna 10 minut po pierwszej bramce pięknym strzałem popisał się Krzysztof Marszałek. Wbiegł na pole karne i znalazł się sam na sam z bramkarzem, po czym z bliskiej odległości posłał piłkę w górę, pod ostrym kątem. Furbolówka prześlizgnęła się po rękach Swędraka i utkwiła w siatce. Piękna bramka, niestety nieuznana – sędzia dopatrzył się spalonego. Drugą bramkę dla drużyny gospodarzy zdobył Łukasz Doliński w 30. minucie meczu, a Paweł Boczarski ugruntował przewagę Grodkowa na trzy minuty przed przerwą. Do szatni zawodnicy udali się przy wyniku 3:0.
Po zmianie stron sytuacja nie uległa zmianie. Gospodarze nadal dyktowali tempo. W 62. minucie Łukasz Doliński zdobył czwartą bramkę dla GKS-u. Losy meczu wydawały się przesądzone, ale walka trwała do ostatniego gwizdka.
GKS Grodków zdobył Puchar Polski OZPN na szczeblu terytorialnym. Zasłużone zwycięstwo, po dobrze rozegranym meczu – piękne bramki i ogromne zaangażowanie zawodników
Byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną, kontrolowaliśmy przebieg tego meczu od pierwszej do ostatniej minuty. Graliśmy u siebie i byliśmy nastawieni na to, żeby pokonać rywala. Mimo paru braków kadrowych zespół zagrał naprawdę dobre zawody. Cieszy, że wygraliśmy 4:0, bez oddania ani jednej bramki. Mogę pogratulować zespołowi, że spełnił moje założenia taktyczne i że nawet na chwilę nie oddaliśmy pola przeciwnikowi. Mecz pod pełną kontrolą. Myślę, że daliśmy dobre widowisko – dopisali i ludzie i pogoda. Dziękuję kibicom, którzy nas wspierali. Naszym rywalom gratuluję, że doszli do finału – bo też wygrali swój namysłowski finał, tak jak my brzeski – i życzę powodzenia w lidze – powiedział Marcin Raczkowski, trener GKS Grodków.
GKS Grodków – Polonia Domaszowice 4:0 (3:0)
Bramki: 11’ Dawid Schie, 30’ Łukasz Doliński, 42’ Paweł Boczarski, 62’ Łukasz Doliński.
GKS Grodków: Urbaś – Kubiak, Łukaszczyk (Pasławski 80‘), Wawrzyniak, Doliński, Marszałek Krzysztof, Kwiatkowski (Ćwiek 75‘), Boczarski, Schie (Glinkowski 60‘), Marszałek Maciej, Rabanda.
Żółte kartki: Rabanda, Nęcki, Boczarski
Trener: Marcin Raczkowski.
Sędzia główny: Mateusz Saliński.
Tekst i zdjęcia: Janusz Pasieczny
Przeczytaj też: Kolejne kolarskie zawody i kolejne powody do świętowania
