W Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Brzegu zakończył się projekt „Moc Rodziny – Sport, Coaching i Wsparcie Psychiczne”, realizowany przez Fundację Rozwoju PROspołecznego Ludzkie Sprawy z Kluczborka. Zadanie finansowane przez Samorząd Województwa Opolskiego za pośrednictwem Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Opolu ze środków PFRON – Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Tygodniowe zajęcia, które odbywały się w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego, prowadzili Marzena Peplińska – coach oraz Przemysław Zaleciński – prezes fundacji. Z tym duetem współpracowała dyrektor PCPR Dorota Puszczewicz.
– To projekt skierowany do rodziców osób z problemami psychicznymi i niepełnosprawnością – wyjaśnia Przemysław Zaleciński. – Pierwszy realizowany przez nas o tej tematyce. Wybór Brzegu okazał się strzałem w dziesiątkę, bo uczestnicy byli fantastyczni. W zajęciach brało udział osiem osób. Celowo ograniczyliśmy liczebność grupy, bo w małej łatwiej osiągnąć zamierzony cel.
Część zajęć przeprowadziła Marzenia Peplińska, coach z dużym doświadczeniem.
– Dotyczyły one metod dbania o siebie, budowania odporności psychicznej, eliminowania stresu – wyjaśnia prowadząca. – Kolejnego dnia, pod hasłem „Silna głowa”, odbył się trening mentalny, w trakcie którego uczestnicy uczyli się, jak radzić sobie z życiowymi wyzwaniami. Osoba zmęczona, zestresowana, przygnieciona problemami codzienności nie jest w stanie pomóc drugiej osobie. A ci rodzice mają dzieci poważnie chore, którym muszą pomagać. Dlatego była też możliwość rozmowy indywidualnej z coachem.
Zajęcie sportowe przeprowadził Przemysław Zaleciński, instruktor rekreacji ruchowej.
– Chodziło o pokazanie, że przez ruch i aktywność fizyczną można łagodzić stres, bo on był, jest i będzie w naszym życiu – wyjaśnił prezes fundacji. – Poprzez ciało możemy oddziaływać na umysł. A konsekwencje długotrwałego stresu przekładają się negatywnie na zdrowie psychiczne i fizyczne. Przez cały czas starałem się wpoić potrzebę ćwiczenia. I nie chodzi tu wcale o aktywność wyczynową. Wystarczy trzydzieści minut kilka razy w tygodniu, by utrzymać stawy i mięśnie w odpowiedniej kondycji.
Zajęcia obejmowały również naukę technik oddechowych i sposoby relaksacji.
– Właściwe ich wykonanie powoduje rozluźnienie nie tylko ciała, ale także umysłu – tłumaczył prowadzący. – Jedna osoba tak się wyciszyła, że zasnęła.
Za sugestią uczestników Przemysław Zaleciński przeprowadził także zajęcia z nordic walking.
Uczestnicy dowiedzieli się, jak prawidłowo chodzić z kijkami, bo często popełnianych jest wiele błędów, a nordic walking stanowi idealną formę aktywności dla każdego.
Była też joga. – Jej podstawowe pozycje wzmacniają i rozciągają ciało oraz pozytywnie wpływają na umysł – relacjonuje instruktor.
Każdego dnia uczestnicy warsztatów otrzymywali obiad. Do ich dyspozycji był serwis kawowy: kawa, herbata, woda mineralna oraz owoce i ciasto.
– Na zakończenie każdy uczestnik otrzymał od Fundacji dyplom ukończenia warsztatów, drobny upominek oraz profesjonalną matę do jogi, by mogli ćwiczyć w domu – podsumował Przemysław Zaleciński.
Przeczytaj też: Edukacja z wojskiem
