Zawodnicy Stali Brzeg w meczu 9. kolejki IV ligi opolskiej odnieśli skromne, ale całkowicie zasłużone zwycięstwo na boisku w Walcach.
Spotkanie wyglądało tak, jak niemal każdy mecz w tym sezonie – to nasi piłkarze mieli ogromną przewagę w posiadaniu piłki i od początku starali się otworzyć wynik. Miejscowi postawili raczej na proste środki, ale praktycznie nie zagrozili naszej bramce.
Stal atakowała od pierwszej minuty – próbowali Chołast, Kowalski i Waliś, lecz nieskutecznie. W 18. minucie otworzyliśmy wynik. Znakomicie rzut rożny rozegrali brzeżanie – futbolówkę na linię pola karnego wycofał Maciej Rakoczy, a tam Jakub Chołast mierzonym strzałem od słupka zdobył pierwszą bramkę. Przed zmianą stron powinniśmy podwyższyć na 2:0. Dograną piłkę wzdłuż bramki powinien zamknąć Eryk Sobków, lecz futbolówka podskoczyła na nierównej murawie i nasz napastnik nie trafił czysto w piłkę.
Drugą odsłonę rozpoczęliśmy najlepiej, jak tylko się dało. W 48. minucie do zagranej piłki za linię obrony ruszył Mateusz Mozoła i został powstrzymany faulem. Rzut karny pewnie wykorzystał Maciej Rakoczy i było 2:0. „Mozi” w drugiej części spotkania mógł sam też zdobyć bramkę, lecz trafił w słupek. Wydawało się, że w pełni kontrolujemy spotkanie i nic złego nie może się już stać, lecz końcowe minuty były nieco nerwowe. To za sprawą bramki Walc w 90. minucie po rzucie wolnym. Ostatecznie dowieźliśmy wygraną na trudnym terenie i choć wynik nie do końca oddaje naszą dominację, to dopisujemy ważne trzy punkty do ligowej tabeli. Brawo Stal!
9. kolejka IV ligi opolskiej
LZS Walce – Stal Brzeg 1:2
bramki: Złoczowski 90′ – Chołast 18′, Rakoczy 48′ k
Stal: Firek – Waliś, Kowalski, Łuczkiewicz, M. Gancarczyk, Chołast, Rakoczy, Radziemski (85′ D. Kowalski), Bujakiewicz (88′ Górski), Mozoła (77′ J. Gancarczyk), Sobków (89′ Volosinovych). Trener Zbigniew Smółka.
Żółta kartka (Stal): Waliś.
Sędziował Marcin Bazan.
Widzów 200.
Stal Brzeg
Przeczytaj też: LZS Starowice: wysoka przegrana na własnym terenie
