Upał nie zraził grodkowian. W miniony czwartek (15 sierpnia) mieszkańcy miasta i okolic licznie i chętnie uczestniczyli w Pikniku Militarnym zorganizowanym na grodkowskim Rynku z okazji Święta Wojska Polskiego.
Uczestnicy imprezy mogli obejrzeć wystawę militariów, przymierzyć maskę przeciwgazową, poszukać „odłamków” w piaskownicy małego detektorysty, wsiąść do jednego z pojazdów wojskowych oraz skorzystać ze strzelnicy ASG. Wisienką na torcie okazał się udział artylerzysty w historycznym mundurze Artylerii Legii Polskiej.
Odtwarzam historyczny mundur Artylerii Legii Polskiej w 1797 roku Henryka Dąbrowskiego, który powołał żołnierzy polskich we Włoszech, jeszcze przed powstaniem Legii Polsko-Włoskiej. To była pierwsza jednostka polskiego wojska powołana do życia na terenach obcych – poinformował nam Adam Cymbalista, z grupy rekonstrukcyjnej oddziału Artylerii Legii Polskiej z 1797 z Nysy.
Wystrzałem armatnim Pana Adama rozpoczęto piknik. Jednak zainteresowanie historycznym uniformem artylerzysty i jego armatą było tak duże, że jeszcze wielokrotnie dawał on ognia w trakcie imprezy, ku uciesze zgromadzonych.
Uczestnicy czwartkowego wydarzenia mieli również okazję bawić się podczas występu zespołu Kokorycz.
Organizatorami imprezy byli: Urząd Miejski w Grodkowie, Ośrodek Kultury i Rekreacji w Grodkowie oraz pro Obronne Stowarzyszenie Miłośników Historii i Wojskowości im. RTM W. Pileckiego kryptonim T-IV.
Piknik zorganizowany został dla upamiętnienia zwycięskiej Bitwy Warszawskiej z roku 1920. Frekwencja po raz kolejny dopisała, grodkowianie nie zawiedli. Punkty programu, związane z wydźwiękiem patriotycznym, okazały się na tyle atrakcyjne, że przyciągnęły mieszkańców. Do tego pogoda i dobre zaplecze kulinarne.
Niestety zabrakło żołnierzy służby czynnej, którzy – jak poinformował nas Paweł Gancarz, Dyrektor Ośrodka Kultury i Rekreacji w Grodkowie – z przyczyn technicznych nie mogli wziąć udziału w pikniku (awaria samochodu). Będą z nami za rok.
Tekst i zdjęcia: Janusz Pasieczny
