Obchody Gminnego Dnia Sybiraka

Pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir

10 lutego 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir, przeprowadzona przez NKWD. W głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 1,3 mln obywateli polskich. Wielu z nich umarło już w drodze, a tysiące nigdy nie powróciły do ojczyzny. Wśród deportowanych znalazły się głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei, pochodzące z terenów wschodnich II Rzeczypospolitej.

Decyzję o deportacjach podjęli najwyżsi przedstawiciele sowieckiej władzy – Józef Stalin, szef NKWD Ławrentij Beria oraz ludowy komisarz spraw zagranicznych Wiaczesław Mołotow. Cała operacja była skrupulatnie przygotowana i realizowana według imiennych list deportacyjnych, opracowanych przez funkcjonariuszy NKWD we współpracy z miejscowymi komunistami. Deportowani, często budzeni w nocy i zmuszani do natychmiastowego opuszczenia swoich domów, trafiali do bydlęcych wagonów, którymi transportowano ich w nieludzkich warunkach na wschód.

Uroczystości upamiętniające Sybiraków

W Tarnowcu, aby uczcić pamięć zesłańców, odbyły się uroczystości w ramach Gminnego Dnia Sybiraka. Uczestnicy zgromadzili się na cmentarzu, gdzie odbyła się msza święta, prowadzona przez ks. proboszcza Mariusza Woskowicza z Mąkoszyc. Następnie zgromadzeni oddali hołd ofiarom, odśpiewując Hymn Sybiraków. Podniosły charakter uroczystości podkreśliło odsłonięcie tablicy pamiątkowej, czego dokonali Krystyna Żymańczyk wiceprezes Opolskiego Koła Sybiraków z Henrykiem Derega projektantem i wykonawcą tablicy.

W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, organizacji kombatanckich i społecznych oraz mieszkańcy regionu. Wśród obecnych znaleźli się Starosta Powiatu Brzeskiego Jacek Monkiewicz, Wicewójt Gminy Lubsza Tomasz Witkowski, Janusz Żebrowski – prezes Zarządu Opolskiego Sybiraków oraz Danuta Szeliga – prezes Koła Opolskiego Sybiraków. Po modlitwie i błogosławieństwie głos zabrał Janusz Żebrowski, który podkreślił znaczenie pamięci o zesłańcach i ich cierpieniach.

Gesty pamięci

Po oficjalnej części na cmentarzu delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod pomnikiem „Sybiraka”, a dzieci Sybiraków, w tym Urszula Czownicka i Teresa Kramz, która na tę uroczystość przyjechała z Poznania, oddały hołd ofiarom, składając kwiaty pod symboliczną sosną. Uroczystości kontynuowano w świetlicy wiejskiej w Tarnowcu, gdzie gości przywitali wicewójt gminy Lubsza Tomasz Witkowski oraz organizatorka wydarzenia, Krystyna Żymańczyk córka sybiraczki.

Spotkanie stało się okazją do refleksji i rozmów na temat dramatycznych losów Polaków zesłanych na Sybir. Uczestnicy dzielili się wspomnieniami oraz podkreślali konieczność przekazywania historii kolejnym pokoleniom.

Obchody Gminnego Dnia Sybiraka w Tarnowcu przypomniały o tragedii tysięcy Polaków, którzy przeszli gehennę zesłania. Pamięć o tych wydarzeniach jest moralnym obowiązkiem i zobowiązaniem wobec przyszłych pokoleń, aby podobne tragedie nigdy więcej się nie powtórzyły.

Przeczytaj też: Inauguracja wojewódzkiej kwalifikacji wojskowej. Akcja kolejny raz rozpoczęła się w Brzegu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *