Żagiew silniejsza od Orlika

W sobotę (5.04.2025) o godzinie 18:00 na hali MOSiR przy ulicy Oławskiej w Brzegu odbył się mecz I Ligi Piłki Ręcznej gruby B pomiędzy SKS Orlik Brzeg a Sowie Żagiew Dzierżoniów.
Po pierwszej połowie Orlik przegrywał 12:20, a mecz ostatecznie skończył się wynikiem 29:37 dla gości.

Komentarz z klubu:

W ostatnią sobotę rozegraliśmy przedostatni mecz domowy w tym sezonie z gorzej klasyfikowanym zespołem Żagwi Dzierżoniów, który do tej pory nie wygrał żadnego meczu i zajmował ostatnie miejsce w tabeli. Do meczu podchodziliśmy więc optymistycznie, tym bardziej że nasza poprzednia rywalizacja z Żagwią skończyła się trzynastobramkową wygraną na wyjeździe.

W kadrze na ten mecz zabrakło kluczowych postaci Orlika – Stypinskiego, Szczurkowskiego i Turyniewicza. Mecz rozpoczęliśmy z mocno eksperymentalnym układem, w obronie grając bardzo wysoko, co niestety nie przełożyło się na efektywność naszej defensywy. Do tego można dołożyć brak skuteczności w ataku i do przerwy schodziliśmy ze stratą ośmiu bramek.

W drugiej połowie wróciliśmy do podstaw naszej obrony i stanęliśmy nisko, co wyrównało szanse na boisku i nawet dłuższymi momentami byliśmy w stanie bronić i wyprowadzać z tego kontry. Niestety skuteczność rzutowa w dalszym ciągu pozostawiała wiele do życzenia. Druga połowa była remisowa, lecz strata z pierwszej części spotkania była zbyt duża.

Nasza gra w ataku przez znakomitą większość spotkania skupiała się w środkowej części boiska i nie byliśmy w stanie rozciągać gry do skrzydeł. Niestety tego dnia widać było, że Dzierżoniów był dużo bardziej ułożoną drużyną z pomysłem na grę i dzięki temu zdobyli swoje pierwsze punkty w tym sezonie.

Szkoda, że zdarzyło się to właśnie w spotkaniu z Orlikiem, ale czasu nie cofniemy. Trzeba wyciągnąć wnioski po tym spotkaniu i wprowadzić pewne zmiany, które w przyszłości dadzą nam zauważalne korzyści w naszej grze.

Dobry mecz w wykonaniu Jędrzeja Kurzawy, który zdobył 9 bramek oraz Kamila Adwenta, który zdobył 3 bramki i dołożył do tego bardzo dobrą grę w obronie. Za tydzień wyjeżdżamy do Świebodzina na bardzo trudny teren i postaramy się sprawić niespodziankę co najmniej porównywalną z tą, która w minioną sobotę zrobiła Żagiew Dzierżoniów w Brzegu.

Foto: Piotr Mazurek

Przeczytaj też: Zakończyły się roboty budowlane związane z modernizacją ul. Rzeźniczej w Brzegu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *