Kolejny udany weekend kolarski. Wiktoria Madejska na najwyższym stopniu podium

W dniach 10-11 maja w Zielonej Górze odbyły się kolejne zawody z cyklu Puchar Polski w kolarstwie szosowym „Lubuskie Warte Zachodu”.

Klub LMGKK Ziemia Brzeska reprezentowały trzy młodziczki: Zuzia Wojdyła, Hania Wojdyła, Wiktoria Madejska oraz juniorka młodsza Zosia Wojdyła.

Foto: Piotr Łabaziewicz

Pierwszego dnia zawodów dziewczyny startowały w jeździe indywidualnej na czas, przy czym młodziczki miały do pokonania dystans 5 km, a Zosia 10 km.

W kategorii młodziczek triumfowała Julia Buczek z LKS Baszta Golczewo (8:15:74). Drugie miejsce wywalczyła Weronika Sieradzka z UKS Koźminianka Koźminek (8:22:97), a trzecie Michalina Nowicka z UKS TFP Jedynka Kórnik (8:25:78). Wiktoria Madejska ukończyła czasówkę z 5 czasem (8:33:32). Hanna Wojdyła zdobyła 13 miejsce (9:20:79), a Zuzanna Wojdyła 17 (9:41:37). W kategorii juniorek młodszych Zosia Wojdyła zakończyła zmagania na 46 miejscu.

Drugiego dnia zawodów odbył się start wspólny na odcinku 31 km dla młodziczek i 62 km dla juniorek młodszych.

W kategorii młodziczek Wiktora Madejska zajęła 1 miejsce z czasem 0:56:06. Za nią przyjechały Kaja Machowska z UKS Copernicus Toruń CCC (0:56:07) i Michalina Nowicka z UKS TFP Jedynka Kórnik (0:56:08). Zuzanna Wojdyła wywalczyła 14 miejsce z czasem 0:57:24, a jej siostra Hanna ukończyła wyścig na 16 pozycji z czasem 1:00:22.

Czasówka przejechana totalnie bez głowy, za mocny start, a później trochę zabrakło. Za to start wspólny przejechany bardzo aktywnie, znalazłam się w dwuosobowej ucieczce z zawodniczką z Koźminianki. Jechałyśmy mocno i pewnie ponad 5 km, jednak dziewczyny w peletonie zjednoczyły siły i nas doszły. Nie było sensu więcej atakować, bo do końca tempo było w miarę wysokie, więc ucieczka nie wchodziła w grę. Na kilometr do mety poszedł atak, byłam w zasięgu zawodniczki, która się go podjęła, więc mogłam od razu pójść za nią, by ustawić się przy okazji na finisz. Była noga, była głowa, wiec najwidoczniej zasłużyłam swoją jazdą na wygraną – mówi Wiktoria Madejska.

Bardzo mocno obsadzone zawody, w których startowali najmocniejsi zawodnicy z całej Polski. Wiktoria, po trochę słabszym wyścigu na czas, podkreślam trochę słabszym, bo on nie był zły, rehabilituje się w niedzielę i wygrywa zdecydowanie, nie pozostawiając żadnych złudzeń, że jest naprawdę w dobrej dyspozycji. Po jeździe indywidualnej na czas omówiliśmy błędy, które wystąpiły. Musiałem ją trochę podbudować, no i jak widać w niedzielę, dało to efekt – mówi Franciszek Moszumański, trener Wiktorii.

Gratulujemy naszym dziewczynom wyników i trzymamy kciuki za kolejne starty!

Start w zawodach był współfinansowany ze środków Gminy Brzeg w ramach realizacji zadania publicznego pn. „Olimpijczycy są wśród nas”.

Przeczytaj też: Mistrzostwa Brzegu w boule

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *