29 października około godziny 18:30 do policjantów z Brzegu zgłosili się rodzice 7-letniego chłopca. Poinformowali dyżurnego, że ich syn zaginął. Z relacji zgłaszających wynikało, że chłopiec ostatni raz widziany był około godziny 17:00, kiedy wraz z kolegami bawił się na placu zabaw. Z podwórza już nie wrócił do domu. Wszystko miało się wydarzyć w rejonie miejsca zamieszkania chłopca, którego sąsiedztwie znajduje się zbiornik wodny i miejski park.
Po otrzymaniu zgłoszenia wszyscy policjanci będący w służbie natychmiast rozpoczęli poszukiwania. W działania zaangażowali się również strażacy, Jednostka Ratownictwa Specjalistycznego ze Skarbimierza, a także rodzina wraz ze znajomymi i sąsiadami. Łącznie chłopca poszukiwało kilkadziesiąt osób. Kilkukrotnie sprawdzano całe osiedle, przylegający park i rejon zbiornika wodnego. Na szczęście, wszystko dobrze się skończyło. Już kilkanaście minut po godzinie 20:00 policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego odnaleźli chłopca.
Jak się okazało, 7-latek wystraszony błądził po osiedlu, a następnie schował się na klatce schodowej. Chłopcu nic złego się nie stało i nie potrzebował pomocy medycznej. Został przekazany pod opiekę rodziców.
Komendant Powiatowy Policji w Brzegu insp. Zbigniew Stanowski składa serdeczne podziękowania za szybkie i sprawne działania Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu, a także dla Jednostki Ratownictwa Specjalistycznego OSP Skarbimierz. Pomagamy i chronimy, a dzięki doskonałej współpracy wszystkich służb razem zawsze zdziałamy więcej.
KPP w Brzegu