Wywiad z Eweliną Antonowicz, kandydatką do Rady Miejskiej Brzegu

Rozmawiamy z kandydatką do Rady Miejskiej Brzegu, Eweliną Antonowicz, która startuje z Komitetu Wyborczego Towarzystwa Rozwoju Ziemi Brzeskiej (lista nr 13) w okręgu 1, z miejsca 2.

To Pani pierwszy start w wyborach samorządowych, skąd taka decyzja?
Od dawna jestem aktywna w przestrzeni publicznej i postanowiłam zrobić krok dalej – działać bardziej efektywnie na rzecz Brzegu i jego Mieszkańców, na co pozwala pełnienie funkcji w Radzie Miejskiej. Jeśli rzecz jasna Brzeżanie tak zadecydują. Rada Miejska to przedstawiciele społeczeństwa, z biletem zaufania i ciężarem odpowiedzialności. Zdaję sobie sprawę, że to ogromne wyzwanie, podejmuję się go świadomie. W tych wyborach do Rady Miejskiej startuje 150 kandydatów, radnymi zostanie 21 osób.

Może kilka słów o sobie? Czym się Pani zajmuje?
Mam 38 lat i jestem brzeżanką od urodzenia. Jako lokalna działaczka społeczna, organizowałam liczne wydarzenia charytatywne oraz inicjatywy kulturalno-rozrywkowe. Od 14 lat jestem zawodowo związana z Przedszkolem Publicznym nr 6 w Brzegu; jako nauczyciel, specjalista oligofrenopedagog, działam również w Związku Nauczycielstwa Polskiego. Od dawna angażuję się w działalność i wsparcie organizacji pozarządowych: w latach 2021-23 aktywnie działałam na rzecz środowiska lokalnego jako wiceprezes Stowarzyszenia Razem dla Powiatu Brzeskiego, a od 2024 r. jestem członkiem Towarzystwa Rozwoju Ziemi Brzeskiej.
Pokrótce o mnie: jestem zwolenniczką lokalnej integracji, dobrych relacji oraz współpracy między różnymi organizacjami pozarządowymi i instytucjami. Uważam, że stowarzyszenia, fundacje i inne grupy są niezbędnym budulcem naszego społeczeństwa. Ich rola jest ogromna, czasem niestety niedoceniana. Jako pasjonatka przyrody i aktywistka na rzecz ochrony środowiska, inicjowałam wiele lokalnych akcji likwidowania dzikich wysypisk i działań na rzecz edukacji ekologicznej. Aktualnie jestem słuchaczką studiów podyplomowych na kierunku Prawo Ochrony Środowiska. Chciałabym, by nasze miasto i okolice były czystym, bezpiecznym i zdrowym domem dla wszystkich.
Byłam zaangażowana w działania obywatelskie na rzecz powstania w Brzegu skateparku zewnętrznego oraz letniego kąpieliska. W ostatnim czasie zainicjowałam petycję w sprawie zaniechania sprzedaży kompleksu, w którym funkcjonuje Niezależny Ośrodek Kultury „Herbaciarnia”. Od początku powstania Budżetu Obywatelskiego Brzegu angażowałam się w projekty: psi park, trampoliny w Parku Wolności, przyrodnicza ścieżka edukacyjna z zieloną klasą, miejskie strefy relaksu oraz wydarzenia integracyjne i inne. Aktualnie zachęcam do głosowania na mój projekt „CHILL NAD ODRĄ”. Współtwórzmy nasze miasto, mamy ku temu narzędzie.
Zaś hobbystycznie i prywatnie: entuzjastka ‘bushcraftu familijnego’, turystyki górskiej i grzybiarstwa, edukatorka przyrodniczo-leśna i uważna podglądaczka fascynującej dzikiej przyrody, wokalistka w lokalnym zespole folkowo-rockowym Korzenie.

Dlaczego Komitet Wyborczy Towarzystwa Rozwoju Ziemi Brzeskiej?
Przede wszystkim chciałabym podkreślić fakt, że atutem naszego komitetu jest bezpartyjność i niezależność. Od dłuższego czasu współpracowałam ze Stowarzyszeniem TRZB przy różnych inicjatywach lokalnych. Kiedy działałam jako wiceprezes Stowarzyszenia Razem dla Powiatu Brzeskiego, często nawiązywaliśmy współpracę, zwłaszcza przy eventach charytatywnych i ekologicznych. W ciągu ostatnich kilku lat miałam przyjemność poznać bliżej Agnieszkę Michalik – prezeskę TRZB i innych aktywnych członków stowarzyszenia. Od 2024 roku z przyjemnością dołączyłam do tego zespołu na stałe. Dodam, że nasza kandydatka na burmistrza Brzegu jest członkiem TRZB od kilkunastu lat. Towarzystwo ma ogromny staż i wiele doświadczeń za sobą, tych związanych z działalnością społeczną, jak i samorządową. Mimo że organizacja „nie hula” w mediach społecznościowych i internecie – zapewniam, że to bardzo aktywne stowarzyszenie ze świetnymi ludźmi. Dziś łączymy tą 25-letnią tradycję z nowoczesnością. Będziemy się rozwijać, działać, pracować na rzecz lokalnego środowiska – na różnych płaszczyznach, mam oczywiście nadzieję, że włącznie z działalnością samorządową. Ale do tego potrzebujemy wsparcia mieszkańców i oddania głosów na naszą drużynę – nie zmarnujemy Państwa zaufania. Chcemy wprowadzić nową jakość, kulturę współpracy i komunikacji. Znajdziecie nas Państwo na końcu kart do głosowania, czyli na LIŚCIE NR 13 do Rady Miejskiej Brzegu, a do Rady Powiatu na LIŚCIE NR 10 – szczęśliwa 13 i strzał w 10.

Co możemy znaleźć w pani programie wyborczym?
Z pewnością będę popierać działania i inicjatywy wspierające remonty podwórek i chodników, zwłaszcza w obrębie starego miasta; dbanie o ład i porządek w tej reprezentacyjnej części Brzegu, zadbane parki i tereny zielone.
Będę wspierać działania w sprawie chodnika Wrocławska – Dino, to zadanie najprawdopodobniej będzie realizowane przez Starostwo Powiatowe. Popieram rewitalizację rynku – lecz stop „betonozie”! Ożywienie centrum, aktywizacja i promocja lokalnych przedsiębiorców są bardzo ważne. Likwidacja parkingu wkoło Ratusza powinna łączyć się z inwentaryzację i poszerzeniem bazy miejsc postojowych w centrum miasta. Chciałabym wspierać prace wpływające na zmniejszenie aktów wandalizmu i zakłócania porządku publicznego, bo bezpieczeństwo i komfort Brzeżan to priorytet. Za niezwykle istotne uważam inwestycje w obiekty rekreacyjne i sportowe; kryta pływalnia, skatepark, strefy do wypoczynku na terenach zielonych, doposażanie placów zabaw, w tym o sprzęty dla osób niepełnosprawnych oraz oświetlenie tych przestrzeni. Warto postawić na nowoczesną promocję Brzegu, wykorzystującą turystyczny i wyjątkowy przyrodniczy potencjału miasta i okolic; współpraca między instytucjami oraz gminami Powiatu Brzeskiego powinna być motorem napędowym naszej turystyki. Będę z pewnością wspierała działania w zakresie opieki senioralnej; rozwijanie Brzeskiego Centrum Seniora oraz szczególne wsparcie organizacji pozarządowych działających w tym obszarze. Bardzo bliska jest mi idea społeczeństwa obywatelskiego: Budżet Obywatelski Brzegu, wsparcie organizacji pozarządowych, inicjatywy oddolne Brzeżan, w szczególności młodzieży; Młodzieżowa Rada Miasta jako aktywna jednostka doradcza – to kwestie, które z pewnością będę podnosić. Równie istotne dla brzeżan są inicjatywy promujące przedsiębiorczość i wsparcie lokalnego biznesu oraz zwiększenie dopłat do opieki w prywatnych żłobkach oraz reorganizacja pracy publicznego żłobka i naszych przedszkoli.

Kandydatką Waszego komitetu na burmistrza Brzegu jest Violetta Jaskólska-Palus, chciałaby się Pani odnieść do tej kandydatury?
Bardzo chętnie. Znam Violettę od 15 lat, była moją szefową przez ten czas. Jako pracodawca, dyrektor – dała się poznać jako człowiek z otwartą głową, zawsze otwarta na pomysły i kreatywność swoich pracowników, dodawała skrzydeł, motywowała, nie ograniczała. Stworzyła zespół świetnych ludzi, dlatego nasza placówka funkcjonuje na najwyższym poziomie. To nasze wspólne dzieło, wypracowany zespołowo efekt. Jako człowiek i koleżanka jest pełna życzliwości i dobroczynności, jest bardzo aktywnym społecznikiem. Violetta z pewnością potrafi słuchać i rozmawiać, to jej ogromny atut. Jest w stanie porozumieć się i szukać kompromisów niemal z każdym, o ile oczywiście druga strona wyrazi ku temu wolę… Ale żeby nie było, co ewentualnie może byś przeszkodą w pełnieniu funkcji Burmistrza Brzegu – zdecydowanie nie przepada za blaskiem fleszy i kamerami… Zakładam, że jest to do wypracowania. Poza tym nie jest to kluczowa kompetencja osoby na takim stanowisku, więc nie ma się nad czym rozwodzić. Najważniejsze są kompetencje w zarządzaniu, umiejętności interpersonalne, pracowitość oraz umiejętność zgodnej współpracy, choćby z Radą Miejską, urzędnikami i innymi instytucjami.

Kampania powoli dobiega końca, jakieś refleksje?
Generalnie liczyłam na więcej kultury… Bywam niepoprawną optymistką. Jesteśmy małym miastem, niemal wszyscy się znają. Tak dużo mówi się o hejcie – a zaskakująca dla mnie była w tej kampanii jego mnogość. Taki przykład dla młodych ludzi… W internecie ludzie są odważni, zaś kiedy jest możliwość rozmowy twarzą w twarz – nie mają nic do powiedzenia. To jest zaskakujące, przecież to dorośli ludzie… Wydawałoby się, że dojrzali.
Mam też nadzieję, że radni, którzy będą przez następne kilka lat pracować ze sobą na rzecz naszego miasta i Mieszkańców, pozakopują „toporki” po kampanii i otworzą się na współpracę między sobą. Chciałabym, by życzliwość była codziennością, nie konflikty…

To Pani wizja pracy w Radzie Miejskiej, wizja samorządu?
Wierzę w bezpartyjny samorząd, w to, że nie liczą się kolory partyjne i poparcie polityków z góry – tylko ludzie, ich kompetencje i umiejętność współtworzenia. Efektywność samorządu nie musi być zależna od polityki i układów. Wiele samorządów właśnie tak funkcjonuje i świetnie sobie radzą. Mimo że przyzwyczajono nas i wmówiono nam, że jest inaczej… Czas na zmiany i nową jakość. Nie ukrywam także, że wolałabym, by więcej kobiet działało w tej sferze. Generalnie samo hasło ‘polityka’ nie najlepiej się kojarzy, osobiście wolę określenie „lokalna działalność samorządowa”.

Ostatnie słowo do mieszkańców?
Ze swojej strony mogę zapewnić zgodną współpracę samorządową opartą na kulturze, komunikacji i zdrowym rozsądku oraz pracę na rzecz Mieszkańców ponad podziałami, bez względu na przynależność radnych do różnych ugrupowań czy partii. Życzliwość, kreatywność, pracowitość, lojalność, rozsądek – to wartości, jakimi kieruję się w życiu. Uważam, że z odpowiednim nastawieniem zawsze możliwy jest kompromis i porozumienie. Dla dobra Brzegu i Mieszkańców – współpraca powinna być priorytetem. Chętnie wezmę na siebie tę odpowiedzialność i postaram się, by nam wszystkim żyło się tutaj lepiej. Czas wykorzystać potencjał Brzegu, zróbmy to wspólnie 7 KWIETNIA. Będę wdzięczna za Państwa poparcie i zaufanie. Z góry dziękuję!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *