Pocztówki odkurzone cz. 7

Na kolejnej odkurzonej pocztówce widzimy bogato zdobioną stiukami, dwuszczytową kamienicę nieistniejącej dziś, zachodniej pierzei rynku, przed wojną noszącą numer 13, jedną z najpiękniejszych w Brzegu. Barokowy wystrój pochodzi z roku 1725. Jak już wspomniano w jednym z poprzednich „odcinków”, w jej narożniku, na wysokości 1. piętra, znajdowała się ongiś figurka św. Jana Nepomucena, którego imieniem zwano także cały południowo-zachodni narożnik rynku.

Z figurką związana jest jedna z brzeskich legend, mówiąca o tym, jak święty miał uratować przed husytami dwie brzeskie niewiasty. Podobna figurka, przedstawiająca Św. Floriana, znajdowała się również w narożniku od strony ul. Jagiełły. W środku fasady, również na wysokości 1. piętra, widoczna jest figurka z wyobrażeniem pelikana, karmiącego młode własną krwią – chrześcijański symbol Chrystusa.

Na pierwszym planie widzimy także południową fasadę ratusza z renesansowym portalem, przeniesionym w roku 1926 z rozebranej kamienicy przy ul. Zamkowej. Sądząc po pojazdach, parkujących przed ratuszem, zdjęcie wykonano chyba w latach 30, a może nawet 40. Lokal sklepowy w przyziemiu często zmieniał właścicieli. Trudno powiedzieć, jaki był asortyment widocznego na zdjęciu sklepu braci Knebel, sądząc po wystawie, była to chyba konfekcja. Następny sklep, z przesłoniętym szyldem, to mydlarnia Ernsta Kuschela.

Pierzeja zachodnia rynku przetrwała działania wojenne i została zniszczona dopiero w maju lub czerwcu 1945 r., gdy w mieście byli Rosjanie. Kilka lat temu snuto wprawdzie plany odbudowy, acz niedokładnej rekonstrukcji zabudowy, ale raczej nieprędko to nastąpi.

Napisy

Brzeg
Rynek, strona południowa
Trinks & Ska, Lipsk
Prawdziwa fotografia
Teco

Wiadomość

Rodzina
Kurt Klose
6506 Ronneburg Th. (Turyngia)
Schillerstr. 6
Kochani Kurcie i Hanni!

Nie dajecie nic o sobie znać, czyżbyście chorowali? Czy Hanni otrzymała moje pozdrowienia urodzinowe oraz list. Dajcie wkrótce coś o sobie znać, bym mógł się uspokoić.

Serdeczne pozdrowienia

Alfred i Elisabeth
Stempel pocztowy
Plattling (Dolna Bawaria)
30.1.73-16 (..)

Znaczek pocztowy

Niemiecka Poczta Federalna
20 fenigów
Bezpieczeństwo o każdej porze

Próba interpretacji

Ciekawa historia: przedwojenna pocztówka, wysłana w roku 1973 z RFN do NRD. Lipskie wydawnictwo Trinks & Ska działało w latach 1909 – 1942, pocztówka musi zatem pochodzić z dawnych zapasów. Dwie zaprzyjaźnione lub spokrewnione brzeskie rodziny znalazły się po wojnie po obu stronach „żelaznej kurtyny”. Zaniepokojona brakiem wiadomości rodzina „zachodnioniemiecka” usiłuje się czegoś dowiedzieć. Być może poczta nie doszła, została przechwycona przez wschodnioniemieckie służby, a może Kurt i Hanni po prostu zaprzestali kontaktów z Alfredem i Elżbietą, bo i tak czasem bywa. Kto to dziś odgadnie?

Artykuł publikujemy dzięki uprzejmości Urszuli Banowicz
Redakcja i tłumaczenie: Marcin Wrzeciono
Pocztówka ze zbiorów: Urszuli Banowicz

Przeczytaj też: Pocztówki odkurzone cz. 6

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *