Zadecydowały karne. Wielkie emocje w meczu Orlika

Po bardzo zaciętym meczu i rzutach karnych Orlik Brzeg wygrał na własnym parkiecie z zespołem Olimp AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Mecz w pierwszej połowie był bardzo udany dla naszej drużyny. Wygraliśmy ją 6 bramkami, prowadząc 4:1 na samym początku. Całą połowę kontrolowaliśmy mecz, prowadząc 2-3 bramkami. W tym czasie
bardzo dobrze spisywał się nasz bramkarz Patryk Nowak. Udany debiut zaliczył 17-letni Kacper Gierlitz, zdobywca dwóch bramek.

Po przerwie goście zagrali bardzo ambitnie i powoli zmniejszali dystans bramkowy do naszej drużyny, by ostatecznie zakończyć mecz remisem 28:28. Na 18 sekund przed końcem spotkania ORLIK wygrywał jedną bramką i miał piłkę. Niestety zanotowaliśmy stratę i goście równo z syreną doprowadzili do remisu.

Sędziowie zarządzili serię rzutów karnych, którą ORLIK wygrał 4:2 i w tabeli zwiększył o dwa punkty swój stan. Szkoda, bo wygrana za 3 punkty była bardzo blisko.

W całym spotkaniu, jak i w serii rzutów karnych, bardzo dobrze bronili nasi bramkarze.

Za tydzień wyjeżdżamy do Świdnicy na mecz z ŚKPR, a 15 marca gramy derby w Grodkowie z Olimpem.

SKS ORLIK Brzeg – Olimp AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego 28:28 (19:13) rzuty karne 4:2
1 marca 2025 r.
ORLIK: Nowak, Sitarski – Szczurkowski (7), Adwent (6), Kurzawa (5), Stypiński (4), Gierlitz (2),
Wojcieszek(1), Stanoszek (1), Turyniewicz (1), Młotkowski (1), Ogorzelec, Woźny,
Kałuski, Kurus. Trener: Wawrzyniak Janusz
AZS UZ: Ziemiak, Siemion – Zyber (8), Sznajder (6), Kamiński (5), Horodniczy (3), Fórmaniak (3),
Kiersnowski (2), Winowski(1), Matela, Siedlecki, Marczak, Kordoń, Szymandera,
Wiatrzyk. Trener: Łuczak Ireneusz

Foto: Piotr Mazurek

Przeczytaj też: Karty Aglomeracyjne ponownie trafiają do mieszkańców Brzegu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *