Widokówka przedstawia bardzo popularny motyw z parku Centralnego – staw w dawnej fosie, zwany także „stawem z łabędziami”, choć na zdjęciu żadnych łabędzi nie widać. Widzimy za to wypielęgnowany klomb, fontannę, dróżkę prowadzącą ku (dzisiejszej) ul. Armii Krajowej, przepust w nasypie tejże ulicy oraz budynek sądu.
Fosa brzeskiej twierdzy była częściowo sucha i częściowo mokra, przy czym można ją było całkowicie zalać wodą z Odry – tama spiętrzająca wodę znajdowała się w dzisiejszym parku Nadodrzańskim, w pobliżu zamku. Fosa była pierwotnie ciągła, a nasypy ulic Armii Krajowej, Piastowskiej, Kamiennej i Wrocławskiej powstały dopiero w XIX w., po likwidacji twierdzy. W dawnej fosie znajdują się 3 stawy, wszystkie w kształcie litery L, co spowodowane jest tym, że powtarzają one narys znajdujących się tam wcześniej dzieł fortyfikacyjnych – w tym wypadku bastionów, które okalała fosa. W miejscu dzisiejszego więzienia znajdował się ongiś bastion Rady (miejskiej), w czasach pruskich zwany Marchią.
Napisy
Brzeg
Promenada miejska
Dr. Trenkler, Co. 1905. Lipsk. Brg. 8. (Artystyczny Instytut Graficzny Dr. Trenkler & Ska to międzynarodowe wydawnictwo, założone ok. r. 1900 w Lipsku)
Karta pocztowa (napis wielojęzyczny)
Stempel pocztowy
Brzeg
2.8.05 (?) reszta zatarta
Stempel pocztowy
Mannheim Waldheim
2.8.05. 8-9 N (po południu)
Znaczek pocztowy
Germania, 5 fenigów
Wiadomość
Pan
Gustav Vick
Inżynier Południowoniemieckiego Przemysłu Juty (chodziło o zakłady włókiennicze, przerabiające jutę)
Waldhof koło Mannheim
Brzeg (nadawca wykorzystał tu napis na pocztówce), dnia 31. lipca 1905
Najlepsze pozdrowienia przesyła (stąd)
Friedrich Meyer
ul. Sukiennice 4 b.
Próba interpretacji
Sama wiadomość nie wymaga chyba żadnej interpretacji. W brzeskiej książce adresowej z r. 1909 figuruje inżynier Friedrich Meyer, zamieszkały przy Kępie Młyńskiej (Mühlinsel 3). Mimo że nazwisko Meyer jest bardzo rozpowszechnione i nie zgadza się adres, to jednak fakt, że adresatem jest również inżynier, pozwala przyjąć, że być może chodzi o tego samego Meyera. Jeżeli na brzeskim stemplu rzeczywiście widnieje data 2 sierpnia, to by znaczyło, że przeszło sto lat temu karta pocztowa z Brzegu do Mannheim szła niecały dzień.
Artykuł publikujemy dzięki uprzejmości Urszuli Banowicz
Redakcja i tłumaczenie Marcin Wrzeciono
Pocztówka ze zbiorów Urszuli Banowicz
Przeczytaj też: Pocztówki odkurzone cz. 9
