Co można odczytać z powojennej panoramy z wieży brzeskiego ratusza?

W tym artykule chciałbym zwrócić uwagę na fotografię wykonaną z wieży brzeskiego ratusza w 1954 roku1.

Panorama z wieży ratusza wykonana w 1954 roku.

Przedstawia panoramę północno-zachodniej części brzeskiego starego miasta. Zauważyć można na niej dwa bardzo dobrze znane wszystkim mieszkańcom budynki: kościół Podwyższenia Krzyża Świętego (posiada nieharmonijny wzór na dachu wynikający z tego, że niedługo po wojnie był łatany dachówką z odzysku) oraz Zamek Piastów Śląskich z kaplicą św. Jadwigi.

Ale szczególnie zaintrygować powinna tutaj ulica Zamkowa. Dziś zabudowana głównie dwoma równolegle stojącymi do siebie blokami, nie budzi większego zainteresowania. Dawniej natomiast wznosiło się przy niej kilkadziesiąt bogatych, kilkusetletnich, patrycjuszowskich kamienic, z których spora część przetrwała zniszczenia wojenne. Spaleniu w czasie wojny uległy jedynie te, które stały w pobliżu skrzyżowania ulicy Zamkowej z Władysława Jagiełły. Gruz po zburzeniu murów niektórych z nich widać na zdjęciu, ale w głębi, bliżej Placu Zamkowego, domy nadal stoją.

Dlaczego zachowane budynki nie istnieją do dziś?

Niestety nie przetrwały trudnych dla zabytków naszego regionu pierwszych powojennych lat. W 1948 roku Ministerstwo Odbudowy rozpoczęło ogólnopolską akcję rozbiórkową w celu odzysku cegły. Według opracowanej wtedy instrukcji poszczególne województwa miały uzyskać w danym roku określone liczby cegły rozbiórkowej. Województwo Wrocławskie, do którego należał Brzeg, miało odzyskać w 1949 roku co najmniej 83 miliony sztuk cegieł. Do akcji zostało włączonych wiele miast naszego regionu, m.in. Wrocław, Legnica, Głogów, Świdnica, Oleśnica oraz właśnie Brzeg. Odzyskane cegły miasta skupowały po ustalonych cenach, a następnie sprzedawały. Większość z nich trafiła do państwowych instytucji i odbudowywanej Warszawy.

W Brzegu akcja rozbiórkowa trwała już od grudnia 1947 roku i prowadziło ją Miejskie Przedsiębiorstwo Budowlane. Jako pierwsze rozbierane były obiekty uszkodzone w czasie działań wojennych i grożące zawaleniem. Problemem jednak był fakt, że w takich budynkach cegły były często mocno zniszczone i ich odzysk był minimalny.

W Brzegu co pewien czas zbierała się komisja wojewódzka, której zadaniem była kwalifikacja do wyburzenia już mocno zniszczonych w czasie wojny budynków. W 1948 roku na liście znalazło się 41 adresów, z czego 30 dotyczyło samego Rynku. Na zebraniu komisji w lutym 1949 roku znalazły się kolejne 42 adresy z całego miasta. Większość dotyczyła centrum (2 kamienice z Jabłkowej, 2 z Garbarskiej, 2 z Pańskiej, 3 z Mikołaja Reja, 11 z Wojska Polskiego, 5 z Placu Bramy Wrocławskiej, po jednej z Placu Zamkowego, Chrobrego, Chopina i Piastowskiej). W maju 1949 roku zdecydowano o wyburzeniu 9 kamienic (3 adresy z ulicy Długiej, 3 z Mlecznej i 3 z Placu Kościelnego), a w drugiej połowie tego roku zaplanowano rozbiórkę kolejnych 14 uszkodzonych kamienic (5 z ulicy Kapucyńskiej, 2 z Armii Krajowej, 2 z Młynarskiej i po jednej z Chrobrego, Lekarskiej, Wrocławskiej, Dzierżonia oraz Rynku)2.

Porównanie widoku tej samej części miasta w 1954 roku i dziś.

Ile sztuk cegieł udało się w Brzegu odzyskać?

Według komunikatu Zarządu Miasta do lutego 1949 roku w Brzegu odzyskano 1 414 100 sztuk cegieł! Władze miasta przewidywały nawet, że do końca 1950 roku uda się uzyskać łącznie aż 3 200 000 sztuk cegieł!

Co ciekawe w sierpniu 1949 roku w Brzegu inspekcję gospodarki miejskiej prowadziła Delegatura Biura Kontroli Państwa z Wrocławia. Okazało się, że Miejskie Przedsiębiorstwo Budowlane rozbierało budynki nie tylko nadające się do odbudowy, ale nawet do pobieżnego remontu!

W tym samym czasie stan niezniszczonych lub lekko uszkodzonych obiektów się pogarszał. Nie prowadzono przy nich prac remontowych, więc destrukcja przychodziła bardzo szybko i właśnie w tym miejscu należy wrócić do ulicy Zamkowej.

Jeszcze podczas komisji rozbiórkowej z lutego 1949 roku ustalono, że kamienice o adresach Zamkowa: 2, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ,10, 11, 18 i 19 (to wszystkie, które widać na zdjęciu) należało zachować do obudowy. Niektóre z nich wyróżniały się wartością architektoniczną. Na przykład Zamkowa 2 (róg z ulicą Jagiełły, wypalona, widoczna na zdjęciu ściana boczna, bez dachu) była dużą kamienicą renesansową z zachowanym portalem wejściowym z piaskowca. Kamienica pod numerem 4 posiadała barokowy portal z 1733 roku.

Rzeczywiście, tak jak zaleciła komisja, kamienic nie rozebrano w drugiej połowie lat czterdziestych. Niestety ich stan się pogarszał, mimo że część z nich użytkowano. W latach pięćdziesiątych były już mocno zaniedbane, a pod koniec tego dziesięciolecia zrujnowane. Większość z nich rozebrano ze względu na rzeczywisty zły stan techniczny na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. W ich miejscu w latach sześćdziesiątych wzniesiono dwa istniejące do dziś modernistyczne bloki.

Marek Pyzowski

Przypisy:

1. Fotografia ze zbiorów archiwalnych Narodowego Instytutu Dziedzictwa Oddział Terenowy we Wrocławiu.

2. Należy zaznaczyć, że w niektórych przypadkach nie rozbierano kamienicy od razu po decyzji komisji. Mury mogły jeszcze długie lata stać i niszczeć, a przy tym zagrażać mieszkańcom.

323 thoughts on “Co można odczytać z powojennej panoramy z wieży brzeskiego ratusza?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *