Stalowcy pomimo mnóstwa okazji bramkowych tylko zremisowali z LZS-em Piotrówka 1:1. Tak stracone punkty muszą boleć, bowiem przez 90 minut to brzeżanie mieli przygniatającą przewagę. Nie potrafili jednak skierować futbolówki do siatki, kilkukrotnie zabrakło im sprytu w polu karnym, a swój „mecz życia” rozegrał też stojący między słupkami bramki gospodarzy Marcel Gruner.
W pierwszej części gry tych okazji nie było aż tak wiele, jak po zmianie stron, ale i tak to nasza drużyna była zdecydowanie bliżej otwarcia wyniku. Swoje okazje na gola mieli Dawid Poniewierski, Rafał Brusiło, Michał Kuriata i dwukrotnie Maksymilian Podgórski. To gospodarze zdobyli jednak bramkę po jednym z nielicznych wypadów w naszą szesnastkę. W 33. minucie LZS Piotrówka wykonywała rzut wolny. Dośrodkowaną piłkę zgrał jeden z zawodników rywali, a mocny strzał przy słupku z 10 metra zakończył się bramką Vitaliia Kiriakova.
Po zmianie stron musieliśmy gonić wynik i Stalowcy ruszyli do jeszcze bardziej zmasowanych ataków. Nasz zespół stworzył sobie tyle okazji, że można by obdzielić nimi kilka spotkań. Niestety zawsze brakowało albo szczęścia, albo pazerności w polu karnym. Na początku drugiej połowy przed dwiema świetnymi szansami stanął Maciej Rakoczy, którego główkę świetnie obronił Gruner, a chwilę później pomocnik żółto-niebieskich trafił w słupek. Niewiele do szczęścia z dystansu zabrakło Marcelowi Tupajowi, próbował także dwukrotnie Michał Sypek. Bardzo, bardzo blisko wyrównania był w 77. minucie Maksymilian Podgórski, lecz zamykając akcję z bliska nie trafił do siatki. W tym momencie nasi zawodnicy grali już z przewagą jednego zawodnika, bowiem w 73. minucie czerwoną kartkę (za dwie żółte) otrzymał Mateusz Lachowicz. W 81. minucie brzeżanie dopięli swego. Sprawy w swoje ręce wziął Jakub Kowalski, który płasko uderzył z 20 metra, doprowadzając do wyrównania. Kolejne minuty to oblężenie bramki gospodarzy, ale piłka nie chciała wpaść do siatki i ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami, remisując 1:1.
Z takiego obrotu spraw zdecydowanie najmniej zadowoleni mogą być piłkarze Stali, którzy nie wykorzystali potknięcia Małejpanwii Ozimek (również remis z Piastem Strzelce Opolskie). Walka o awans trwa dalej, a przed nami niezwykle istotne z punktu widzenia tabeli starcie z KS iPrime Bogacica, która aktualnie jest liderem.
23. kolejka BS Leśnica IV ligi opolskiej
LZS Piotrówka – Stal Brzeg 1:1
bramki: Kiriakov 33′ – Kowalski 81′
Stal: Firek – Sztylka (64′ Drożyński), Tupaj, Kowalski, Brusiło, Rakoczy, Kuriata, Sypek, Rudenko (58′ Bujakiewicz), Poniewierski (60′ Dychus), Podgórski. Trener Paweł Schmidt.
Żółte kartki (Stal): Rakoczy.
Sędziował: Przemysław Wadas.
Widzów 100.
Stal Brzeg
I do believe all the ideas youve presented for your post They are really convincing and will certainly work Nonetheless the posts are too short for novices May just you please lengthen them a little from subsequent time Thanks for the post
geinoutime.com
Hongzhi 황제는 눈을 가늘게 떴습니다. „내가 말하는 것이 중요하지 않다는 의미입니까?”
thebuzzerpodcast.com
승마와 양궁은 불가능하기에, 만약 당신이 전략으로 오고 싶다면… 여전히 가능합니다.
вегас гранд казино
https://t.me/vegas_grand_casino
lacolinaecuador.com
그래서 그는 빨리 걸으며 말했습니다. „내가 말한 것을 기억하고 궁전으로 돌아가십시오.”
geinoutime.com
Fang Jifan은 일찍 Tianjin Wei에서 Fang Jinglong을 기다리라는 명령을 받았습니다.