4 liga: runda wiosenna w zimowej aurze, Starowice lepsze od Gogolina

Pierwszy mecz rundy wiosennej wiosenny był tylko z nazwy, bo na boisku w Starowicach panowała iście zimowa aura. Porywisty wiatr i padający śnieg raczej nie sprzyjały finezyjnej grze. Trzeba było zatem postawić na proste środki.

W 10. minucie meczu na prowadzenie wyszli goście z Gogolina i ekipa z powiatu brzeskiego musiała zabrać się do odrabiania strat, aby nie zgubić cennych punktów na własnym boisku.

Na szczęście LZS ma w swoim składzie Rudnika, któremu w sobotę nie przeszkadzał ani wiatr, ani śnieg. W 47′ doprowadził on do remisu, a w tuż przed końcowym gwizdkiem dał zwycięstwo swojemu zespołowi.

Cieszymy się ze zwycięstwa z zespołem z Gogolina, bo jest to rywal, z którym zawsze ciężko nam się gra. Żałujemy, że w pierwszej połowie byliśmy nieskuteczni, bo końcowy wynik spotkania mógł być bardziej okazały. Na plus trzeba zaliczyć to, że udało nam się skończyć mecz bez kontuzji. Granie w takich warunkach jest bardzo trudne i troszkę mija się z celem – powiedział Jan Jędrychowski, drugi trener LZS Starowice.

LZS Starowice w tabeli jest w dalszym ciągu na drugim miejscu z trzypunktową stratą do Ruchu Zdzieszowice, który w sobotę rozbił Porawie Większyce 5:1.

16. kolejka, 4 Liga Opolska
LZS Starowice Dolne – MKS Gogolin 2:1
LZS Starowice Dolne: Kowalczyk. P. – Antroszko (46 min Rakowski), Sobczyński, Kowalczyk. K, Zychowicz, Abu, Elton (90 min Pawulus), Nowosielski, Ian Luzi (71 Kaique), Rudnik, Dro Narcisse (55 min Setla)
Bramki dla Starowic: 47′ Rudnik, 89′ Rudnik, Gogolin

FOTO: Aleksandra Brusiło

174 thoughts on “4 liga: runda wiosenna w zimowej aurze, Starowice lepsze od Gogolina

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *